Hard, nie musisz na wszystko odpowiadać. Ogarnij się. Jak kierujesz słowa tylko do kogoś, to możesz to ograniczyć.
To nie ma być temat o Tobie, ani nie zbiorowisko pociśnięć w Twoim kierunku... a Ty z każdą odpowiedzią dajesz kolejne powody, jeszcze się tego nie nauczyłeś... albo... jesteś żądny uwagi, dlatego non stop się kłócisz. Żądność uwagi pewnie w Tobie jest dlatego, że poza nami (i Zigim, czy jak się Twój pies zowie), nikt nie poświęca Ci uwagi.
Fajnie, że wyliczyłeś co Ci się nie podoba, szkoda, że już nie uzasadniłeś.
Strasznie mi przypomniała o takiej nadającej, bo chyba tylko tydzień się pojawiała, o nicku...
Fuksja - ale ona raczej taki milf była, niż studentka. Chyba, że jakieś drobne triki wizualne i już ją mamy. Ja tam się nie znam, nie mam wprawnego oka by porównywać szczegóły.
Zaskakujące jest, że pierwszego dnia miała ponad 1000 widzów. Ale na pewno miała ciekawy start ze względu na dobre przygotowanie - jakość obrazu, obecność pudełka z Lusha, użycie głosu i widoczna twarz. Ciało, którego się powstydzić nie można... jak jej przecież dupeczkę zachwalali :p
Najbardziej wyjątkowa jest niecodzienna fryzura - ale to jeden z elementów, który najłatwiej zmienić...
Młodzieńczość i pewnego rodzaju delikatność w połączeniu z ruchem na transmisji oraz atutami zrobiły całkiem piorunujące wrażenie...
Co jednak może razić to wysokie i długie privki. Że tak łatwo było ją na ogóle rozebrać i trochę te poczucie ze strony tłumu, że to żetoniara, bo jak oni coś pisali (Ci najwięksi żebracy) to pretensje mieli, że nie za darmo
Wbiła na
SU z pewnym planem - w końcu prosiła o dodawanie do ulubionych... z czego wynika, że było to bardziej zaplanowane. Zapoznała się ze stroną i w ogóle nie było typowej bezradności typowej dla głupszych dziewczyn "a jak te privki ustawić?". To oczywiście prosi się o wniosek "to nie jej pierwszy raz, już gdzieś nadawała".
Nawet mnie kusiło by kupić żetony i mieć pierwszy priv u niej... jeszcze ta grupowa, która się odbyła... czy nie za szybko? Coś mi się wydaje, że się szybko przeje widzom. (Albo będzie tak jak u "fajnych ciał z topek", że duża widownia, bo dużo nagości).
A jeszcze jedna drobna rzecz... czyta na głos pytania widzów i na nie odpowiada... czy to dobrze, czy źle to nie wiem... łatwo zrozumieć info z nagrań; raj dla stalkerów - ale z drugiej strony przynajmniej wiadomo gdzie uwaga jest poświęcona, komu się odpowiada... chyba jednak to bardziej pozytywne...
Ech, nie wiem co więcej napisać. W sumie mam wrażenie, że tylko zrobiłem recykling wiadomości.
PS: Dojebaliście z 10 wiadomości zanim skończyłem pisanie...