Ja zazwyczaj mam tak ustawioną kamerkę, że twarz widać, a szkoda mi czasu żeby ją przestawiać, bo uciekają cenne minuty.
Dziewczynom chyba jednak obojętne to czy twarz jest widoczna czy nie, więc nie mam się czym przejmować. Jak widać to widać
Kiedyś kamerki wcale nie włączałem, ale dużo dziewczyn o nią pytało, więc teraz prawie zawsze zaczynam priva z włączoną.