Powiedzieć "to jest moja babcia/siostra/kuzynka" można zawsze, nie pogorszy to raczej stosunku żetonowego (mając 40stkę i pewnie adekwatne do wieku ciało raczej się nie przyciągnie tłumów na transmisję
a może ewentualnie go minimalnie polepszyć dzięki fetyszystom tego rodzaju zabaw "w incesta". A po 40stce łapie się to co jest pod ręką, nie będąc jakimś Clooneyem z urody i spadkobiercą wielkiej fortuny raczej nie ma co się liczyć na obracanie młódek przed 30stką (jak np. nasz forumowy Hard
więc dobra i babinka
Pamiętaj, że jeżeli życie pluje Ci w twarz to znaczy tylko jedno - nie trafiło w dupę więc teraz będziesz ruchany na sucho